Nigdzie nie widziałam informacji, że rozdziały piszą dwie osoby, tak więc... wybacz, ale nawet nie zauważyłam i zawsze w komentarzu zwracałam się do tak zwanej liczby pojedynczej. Oczywiście za to przepraszam. Przyjęłam informację do wiadomości i lecę dalej, bo być może nawet dziś uda mi się całość nadrobić, bo te rozdziały u ciebie, czy też u was bardzo króciutkie.
Nigdzie nie widziałam informacji, że rozdziały piszą dwie osoby, tak więc... wybacz, ale nawet nie zauważyłam i zawsze w komentarzu zwracałam się do tak zwanej liczby pojedynczej. Oczywiście za to przepraszam.
OdpowiedzUsuńPrzyjęłam informację do wiadomości i lecę dalej, bo być może nawet dziś uda mi się całość nadrobić, bo te rozdziały u ciebie, czy też u was bardzo króciutkie.
http://takamilosc.blogspot.com/
Kiedyś pisała tu ze mną koleżanka, ale niestety szybko się znudziła więc usunęłam jej rozdziały (pisałyśmy z dwóch perspektyw)
Usuń